Znaleziono 602 wyników

- To nie wróży nic dobrego. Podpalmy tą bramę. - Zaproponował.

Morfeusz podszedł do szczeliny i spróbował poluzować deski tworzące szczeliny. - Thelos spróbuj zrobić to z innymi. Może któraś jest zgniła i da się odepchnąć.

- Sprobujmy ostrożnie wejśc do jaskini. - Zaproponował Morfeusz.

Da się łączyć oddziały, wystarczy że przytrzymasz flagę jednego oddziału nad drugim i pojawiają Ci się opcje scal lub połącz. Nie pamiętam czym to się różni niestety..

- No chyba w strone tego czegoś. Wskazał palcem wielką górę gruzów.

- Ruszajmy.

/extractor/

- Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia jak to robić.. Przedrzyjmy się jak najszybciej przez te przeklęte niziny i znajdźmy jakieś miasto, tam będziemy mogli Cię profesionalnie opatrzeć.

- Musimy sobie pomagać. - Powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy. - Trzeba opatrzyć Ci rękę.

Tak długo po premierze raczej odradzam Ci kupować.. Lepiej chomikuj nadmiar kasy i kup coś innego. Smile

Jam tam Ci idzie? Mam nadzieje że nie znudziłeś się? Smile

Posłuchałeś mojej rady?

- Zaatakować póki jest zajęty jedzeniem.. - Powiedział po chwili namysłu.

- A gdyby tak wdrapać się od tyłu na najwyższą pułkę? Moglibyśmy może wywołać jakąś lawine albo inna paskudną pułapke. Zajełoby nam to troche czasu ale wątpie żeby wikingowie szybko sobie stąd poszli ...

- Ruszajmy. - Zaproponował Morfeusz.

Morfeusz przeciągając się wstał i zakopał lekko pozostałości po ogniskach.
- Zieff, myślę że powinniśmy jednak ruszyć w droge zamiast stać tu bezczynnie.

Morfeusz wzioł kawałek patyka z ogniem i przeniósł na pozostałe ogniska. Następnie wykoał małe dwa wglębienia w ziemi po obu stronach ognisk i przykrył liśćmi.
- A więc do rana..